niedziela, 1 maja 2011

54...

Suzue kończyła już upinać włosy i miała wychodzić do pracy. Wróciła do sypialnie jeszcze po telefon, kiedy ktoś zaszedł ją od tyłu aż podskoczyła.
-Spokojnie kochanie to tylko ja.
-Hiroto wariacje nie strasz mnie.
-Tylko nie zdenerwuj się na mnie dobrze?
-A co zrobiłeś?
-Załatwiłem Ci zastępstwo w pracy ale już tak na stałe.
-Jak mogłeś? Co Ty sobie myślisz?
-To nie była praca dla Ciebie, potrzebujesz czegoś by się wykazać. Po za tym miałaś mniej czasu dla mnie.
Nie mogła zaprzeczyć sprzedawanie w sklepie zoologicznym nie było jej marzeniem.
-Nie możesz podejmować takich decyzji beze mnie.
-Już więcej nie będę.
Ponieważ nie umiała się na niego gniewać podeszła i pocałowała go.
-Czyli nie jesteś zła?
-Na Ciebie nie umiem być zła ale nie rób mi tego więcej.
-Obiecuję. A teraz chodźmy już.
Hiroto nałożył okulary przeciwsłoneczne i wyszli. Szli prosto przed siebie.
-Gdzie idziemy?
-Nie wiem
Spacerowali ulicami miasta, nie przeszkadzało im to że chodzą bez celu. Gdy tak szli Suzue zauważyła na jednym z budynków napis Sprzedam i numer telefonu od razu wpadła na pewien pomysł spisała numer pod pretekstem, że Mat do niej napisał i musi mu odpisać szybko. Nie chciała jeszcze nikomu mówić o pomyśle chciała ich wszystkich zaskoczyć.
Po południu weszli do niewielkiej restauracji by coś zjeść. Kiedy z niej wyszli ruszyli w stronę parku i jak zawsze usiedli obok jeziorka.
-Ostatnio nic nie mówisz o zespole coś nie tak?
-Wszystko dobrze, nagrywamy nową płytę i całkiem nieźle nam idzie ale jeszcze sporo roboty przed nami. Później chcemy jak najszybciej wydać singiel więc będzie sporo roboty nad teledyskiem, a na koniec na pewno jakaś trasa większa się szykuję. Ale jeszcze nikt nie myśli nad terminami za daleka przyszłość.
-Ale mnie zostawisz- zrobiła mine zbitego szczeniaka.
-Nie zostawię mojego największego skarbu samego, zabiorę Cię ze sobą. Shou będzie chciał zabrać Alex i nie zdziwi mnie jeśli Tora zabierze Mata więc podczas prób nie będziesz się nudziła.
-Jak wszystko dokładnie dopracowane.
-Nie podoba Ci się?
-Podoba mi się wszystko co jest związane ze spędzaniem z Tobą czasu- pocałowała go w policzek i usiadła mu na kolanach.
-A tam co masz?- włożyła mu rękę do kieszeni i wyjęła aparat
-Miałem zrobić jakieś zdjęcia żeby mieć co dodać na blogu, wiesz fani na pewno się stęsknili.
Rozejrzała się czy nikogo nie ma w pobliżu i zdjęła mu okulary, włączyła aparat
-A co powiesz na takie?
Pocałowała go ponownie w policzek i w tym samym momencie zrobiła zdjęcie
-Podoba mi się ale wolał bym takie
Wyciągnął rękę by zrobić zdjęcie i złączył ich usta w pocałunku.
-Jesteś pewien, że takie chcesz umieszczać na blogu?
-Niech wiedzą, że moje serce w całości należy do Ciebie.
Obdarowała go najszczerszym uśmiechem i nałożyła okulary.
Ponieważ robiło się już późno Hiroto odprowadził ją do domu i pojechał do Mogu. Suzue wyciągnęła telefon i zadzwoniła pod numer z budynku, to czego się dowiedziała bardzo jej się spodobało więc umówiła się na jutrzejszy dzień. Chciała się wszystkim podzielić z Matem jednak okazało się, że tą noc spędza u Tory więc zmęczona całym dniem na powietrzu położyła się spać.

3 komentarze:

  1. Ou, no kawaii : 33 Jak to miło, gdy wszystko się układa ^.^

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, fajnie. *.*
    u mnie nowa. : D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne opowiadanie, bardzo wciągające i czekam na kolejny odcinek.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    http://gwiazdorskie-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń